wtorek, 17 maja 2016

Na końcu świata...

Tunel kolejowy na końcu świata – Stary Łupków. Przeszłam nim na stronę Słowacką i co...? no i jak zwykle złapała mnie burza. Miałam 2 opcje - przeczekać burze pod tunelem lub iść ok 1,5 km na stację. Wybrałam opcję 2. Później okazało się, że to był dobry wybór, bo pod tunelem utknęłabym na dłuuuugo :)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz