wtorek, 17 maja 2016

Ach te Pieniny!

Trzeba było wyruszyć ok.1.00, żeby dotrzeć na Trzy Korony na wschód słońca. Kiedy dotarliśmy do wsi Sromowce Niżne, zrobiło się jakoś tak mroczno, ale to było nic w porównaniu z tym co czekało nas za wąwozem Szopczańskim. Początkowo drogę oświetlał nam księżyc, gorzej było jak weszliśmy do lasu. Ciemnica niesamowita, bez latarek, ani rusz. Do przełęczy Szopka (Chwała Bogu) szło się ciężko, przynajmniej mi. Atakowały mnie wielkie cienie, a dziwne odgłosy świetnie działały na wyobraźnię :) Od przełęczy na szczyt Trzech Koron już jakoś poszło. Widoki i wschód słońca przepiękne. Trzy Korony jest najwyższym szczytem Pienin Środkowych. Należy do masywu Trzech Koron, a jego partię szczytową stanowi pięć turni zbudowanych z odpornych wapieni rogowcowych.




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz