Bieszczady zimową porą :)
czwartek, 15 grudnia 2016
środa, 7 grudnia 2016
Zwolnij Niedźwiedzie
Historia prawdziwa.
Październikowe szlaki bieszczadzkie. Szłam w stronę
Tworylnego, a za mną szła pani z panem w średnim wieku… Trwało to dość długo,
ale w pewnym momencie gdzieś skręcili i już ich nie spotkałam… Na drugi dzień
rano schodziłam z Połoniny Wetlińskiej (po wschodzie słońca) trochę zamyślona, trochę
niewyspana. Patrzyłam raczej pod nogi niż przed siebie, więc nie zauważyłam, że obok szlaku stoi para... Dopiero zareagowałam na „dzień dobry” :D Okazało się,
że to Ci sami państwo i od razu się zapytali, czy szłam wczoraj do Tworylnego… Skorzystałam
z okazji, żeby odpocząć i porozmawiać.
Para bardzo sympatyczna i jak to w życiu bywa
zaczęła się dyskusja o tym gdzie iść, jak z pogodą, co warto zobaczyć no i o
wyjątkowym pięknie Bieszczadów. Po chwili temat zszedł na dzieci i wnuki tej
sympatycznej pary. Pani namówiła córkę, żeby przyjechała w Bieszczady z dziećmi,
bo nigdy nie była, więc zadowolona spakowała siebie, dzieci i razem z nimi na 2
auta wyruszyła ku przygodzie…
Przygoda trwała krótko, w sumie to chyba się nawet
nie zaczęła, bo jak córka zobaczyła znak „zwolnij niedźwiedzie” wcisnęła hamulec
wrzuciła wsteczny i powiedziała, że nie ma takiej opcji, żeby w ogóle wysiadła
z auta…zawróciła do domu i już nigdy nie wróciła w Bieszczady :D Od tamtej pory
nieustannie nurtuje mnie pytanie jak Ci wszyscy ludzie tam tyle czasu przeżyli ;)
PS. Pamiętajcie jak zobaczymy taki znak to nie
wrzucamy wstecznego tylko zwalniamy :D
poniedziałek, 28 listopada 2016
poniedziałek, 21 listopada 2016
czwartek, 17 listopada 2016
sobota, 12 listopada 2016
poniedziałek, 7 listopada 2016
Galeria nad Berehami...
Każdy zna, słyszał, a wielu na pewno odwiedziło... Stoi i od wielu, wielu lat ma się dobrze, właściciel również :)
Klimatyczne miejsce gdzie można przysiąść przy "wiecznie" palącym się ognisku i upajać się chwilą podziwiając cudowne widoki.
A czasem nawet można spotkać lisa, "zaopiekowanego" przez Waldka, który ma szczęście do dziczyzny wszelkiego rodzaju ;)
Dla tych co się lubują w zakupach czeka niespodzianka, bo w galerii nie znajdziemy produktów Made in China, za to będzie można wybierać w pięknych rzeźbach, obrazach, książkach i innych drobnostkach równie uroczych, a w sezonie można kupić pyszne rydze marynowane i inne produkty Waldka.
Próbowałam - są pycha.
Wszystko tam jest inne - lepsze, wszystko smakuje inaczej - lepiej. Ludzie też jacyś tacy inni, serdeczniejsi :)
Taka urocza prostota, zwyczajność i spokój, którego nam teraz brakuje.
;)
Kuba 2015 r - obecnie przeniósł się w inne tereny, ale trochę pogościł pod Galerią :)
Drugi Lis Kuba - obecnie.
Zdrowie Wasze!!! ;)
niedziela, 6 listopada 2016
sobota, 5 listopada 2016
piątek, 4 listopada 2016
czwartek, 3 listopada 2016
wtorek, 1 listopada 2016
Bieszczadzka gałązka.
"Gdy gubię się w mieście
Już na skrzyżowaniu
Kiedy smutny jadę
W gorącym tramwaju
Gdy szarpię się w tłumie
Gdy szarpię się w tłumie
Bo brak mi nadziei
Kiedy wszystko męczy
I tyle już dzieli
Wtedy rośnie w mych snach
Gałązka z Bieszczadów
Woła mnie na szlak
Bieszczadzkich Aniołów
Znalazłem ją kiedyś
Znalazłem ją kiedyś
Gdy byliśmy razem
Może anioł ją zgubił
Gdy leciał Bieszczadem
Gdy świat coraz większej
dostaje zadyszki
gdy od znajomych
nie przychodzą listy
Gdy w kawiarni mroczno
i kawa już zimna
zawsze są Bieszczady
więc rosną mi skrzydła
Znowu kwitnie w mych snach
gałązka z Bieszczadów
woła mnie na szlak
Bieszczadzkich Aniołów
Szukam jej uparcie
w Bieszczadach się skryła
a kiedy ją znajdę
będziesz ze mną miła."
SDM
czwartek, 29 września 2016
środa, 28 września 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)